Powrót
Powrót
nieprawdopodobnie
ciepłe przedwiośnie
w lesie wszystko
zdaje się śnić
w oczekiwaniu na
życiodajny deszcz
pod stopami szarobrązowy
dywan z
zeszłorocznych liści
pod naciskiem
kruszy się i chrzęści
butwiejące drewno,
pnie niegdyś mocne
miękko wracają do
ziemi
tylko ptaki
nawołujące i gdzieniegdzie pędy
przepowiadają czas
odrodzenia
12.03.25 - ja i las w zachodniej Polsce
pierwszy wiersz w tym roku, to znaczy, że naprawdę coś się dzieje :)
Komentarze
Prześlij komentarz